Zapraszam na uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha oraz na ingres do parafii w niedzielę 14 sierpnia o g. 12.00.
„Każdy powinien mieć jakiegoś Świętego, z którym pozostawałby w bardzo zażyłej relacji, aby odczuwać jego bliskość przez modlitwę i wstawiennictwo, ale także, aby go naśladować. Chciałbym zaprosić was, abyście bardziej poznawali Świętych, rozpoczynając od tego, którego imię nosicie, czytając ich życiorysy i pisma. Bądźcie pewni, że staną się oni dobrymi przewodnikami, abyście jeszcze bardziej kochali Pana oraz będą cenną pomocą dla wzrostu ludzkiego i chrześcijańskiego.” Ojciec Święty Benedykt XVI, 2010 r.
Życiorys podany jest w tym linku. Obraz Rocha przedstawia młodego mężczyznę w towarzystwie anioła i psa na tle pejzażu z widocznymi w mglistym tle horyzontu murami miasta. Wysoki, smukły, odziany w strój pielgrzyma. Jego twarz niezwykle realistyczna. Nasycona spokojem nie wyraża cierpienia. Zdaje się rozumieć i bez skargi przyjmować Bożą wolę. W lewej ręce trzyma pielgrzymi kij, prawą podtrzymuje brzeg obfitego płaszcza ukazując ranę na nodze. Obok, na kamieniu przyklęknął anioł. Na jego twarzy maluje się łagodny uśmiech. Wskazując widzowi dłonią widoczny znak choroby świętego, zdaje się tym uśmiechem potwierdzać jak miła Panu jest ofiara Rocha. Po przeciwnej stronie, u stóp mężczyzny jest pies z jabłkiem w pysku. Św. Roch służąc chorym w czasie zarazy, sam padł jej ofiarą. Wypędzony z miasta, zamieszkał w lasach. Jego jedynym żywicielem okazał się pies, który przynosząc pożywienie, uratował Rocha przed śmiercią.
O św. Rochu:
Dodaj komentarz